Tak ostatnio pisałam, tym razem
zabrałam się za coś poważniejszego. Sięgnęłam po „Zabójczą Pamięć” Kena
Folletta, która ,jak to moja mama powiedziała, jest klasyczną powieścią śledczą.
Tytuł i autor: „Zabójcza Pamięć”, Kenn
Follett
|
Gatunek: kryminał
|
Ilość stron:
480
|
Data: 24.10 - 27.10.2019 r.
|
ISBN
978-83-7885-581-1
|
Wydawnictwo: ALBATROS
|
Moja ocena: 9,9 gwiazdki
Opowiada ona historię
mężczyzny, który w 1958 roku budzi się na podłodze toalety waszyngtońskiej
Union Station. Nie wie on jak się tam znalazł, a nawet nie pamięta swojego
imienia. Nie wie o sobie nic, nie ma też pieniędzy, z mglistymi wspomnieniami
próbuje odkryć prawdę o swoim życiu. Najbliższe parę dni głównego bohatera są
prowadzone w formie dziennika z dokładnym zapisem godzin, co bardzo dobrze zarysowało
czas i okoliczności najbliższych wydarzeń
Historia ta już od
pierwszego zdania porywa nas w przedziwny wir wydarzeń, które z każdą stroną
nabierają coraz dziwniejszy obrót. Czytając „Zabójczą Pamięć” nie mogłam się
oderwać od książki, razem z bohaterem odkrywałam coraz to nowe wydarzenia z
jego życia. Mimo braku informacji
o mężczyźnie jest on bardzo dobrze zarysowaną postacią, na pewno bardzo pomogły w tym wstawki z przeszłości, które swoją drogą były niezwykle ciekawą częścią historii i pomagały nam się dowiedzieć pewnych informacji o antagoniście. Bardzo spodobało mi się zakończenie, ponieważ byłam zdziwiona sytuacją, która zaszła i kompletnie nie spodziewałam się, że ta osoba okażę się zła. Follett bardzo dobrze i powoli prowadził nas do rozwiązania sprawy braku pamięci głównego bohatera.
o mężczyźnie jest on bardzo dobrze zarysowaną postacią, na pewno bardzo pomogły w tym wstawki z przeszłości, które swoją drogą były niezwykle ciekawą częścią historii i pomagały nam się dowiedzieć pewnych informacji o antagoniście. Bardzo spodobało mi się zakończenie, ponieważ byłam zdziwiona sytuacją, która zaszła i kompletnie nie spodziewałam się, że ta osoba okażę się zła. Follett bardzo dobrze i powoli prowadził nas do rozwiązania sprawy braku pamięci głównego bohatera.
Pisze on swoją historię bardzo
lekkim i przyjemnym językiem, raz po raz wstawiając zabawne elementy, co
zmniejsza trochę napięcie, ale nie na tyle, żeby zapomnieć co się przytrafiało poszczególnym
bohaterom. Mimo swojej małej objętości każdemu bohaterowi została poświęcona
taka sama część historii, dzięki czemu mogłam ich bardzo dobrze poznać.
Mam nadzieję,
że częściej uda mi się trafiać na tak dobre kryminały.
Początek: 5 gwiazdek
Fabuła: 5 gwiazdek
Koniec: 5 gwiazdek
Świat przedstawiony: 5 gwiazdek
Bohaterowie (wykreowanie):
główni: 5 gwiazdek
dalsi: 5 gwiazdek
Bohaterowie (przywiązanie):
główni: 5 gwiazdek
dalsi: 4,5 gwiazdki
Język: 5 gwiazdek
Sposób pisania: 5 gwiazdek
Końcowy wynik: 9,9 gwiazdki
WOW, brzmi dobrze.
OdpowiedzUsuń